wtorek, 13 stycznia 2015

Przerwa

Chyba pogoda mi nie służy do robótek, bo jakoś nie mam weny do tworzenia. 
Zamiast tego postanowiłam z dzieciakami poszaleć na nartach :)
W niedzelę wybraliśmy się do Arłamowa. Jadąc w tamtą stronę nie widzieliśmy ani grama śniegu, zaczęłam się zastanawiać czy w ogóle stok będzie otwarty. Na stronie sprawdzałam wszystko ładnie, biało i w ogóle, wszystko pootwierane, więc pod impulsem zapakowalismy sprzęt i wybraliśmy się w podróż.
Jednak moje obawy się nie sprawdziły, na szczęście :) wyciągi działały, ludzi mało, więc czym prędzej się przebraliśmy i jazda na stok...
Syn dopiero drugi raz miał narty na nogach, a śmigał jak stary narciarz, córka po raz pierwszy, i chociaż nie była nastawiona pozytywnie, po wszystkim była zachwycona. Ja miałam dłuuuuuuuuuuuuuuuuugą przerwę od białego szaleństwa, myślałam że to będzie katastrofa, ale na szczęście udało mi się utrzymać w pionie hehehe
Już planujemy kolejny wypadzik, w najbliższą sobotę :)
A taki widoczek mieliśmy na górze :)
Zdjęcia z dnia 13.01.2015r.
A tutaj z dnia 17.01.2015r.
 

2 komentarze:

  1. Oj tak, ta pogoda rozleniwia.

    Życzę udanego wypadu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, sam wypad się udał na tyle, że po tygodniu ponownie się wybraliśmy :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...