Chyba coś ruszyło, chociaż zauważyłam, że zgubiłam dwa koraliki. W tej chwili nie ma to dla mnie znaczenia bo robię to przede wszystkim dla siebie :) dla celów naukowych. I zdecydowanie muszę powiedzieć, że zaczynając od "skarpetki" (a nie od razu od koralików) nie gubię się w rządkach... :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz